To nie jest recenzja w sensie analizy i ocenie dzieła; to jest raczej prezentacja, czy raczej zwięzła informacja o wspaniałym (pod względem merytorycznym i graficznym) kolejnym – osiemnastym już – tomie wierszy znanej i poczytnej Autorki. Poetki, dla której „wiersze to cały świat,/ sposób na dotykanie nieskończoności”. Laureatki (a więc ozdobionej chwalebnymi laurami) prawie setki rozmaitych konkursów literackich. Także filozofki, furtianki, zakrystianki, refektarki, intendentki, zaopatrzeniowca i jeszcze – jak to bywa w każdym zakonie (Urszula Michalak należy do Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Jezusa Konającego) – wiele innych zadań i obowiązków pełniącej osoby. Czasem też trzeba iść do kuchni i przygotować obiad, obrać marchewkę i seler do rosołu, wówczas „niedzielny obiad smakował niczym niebiańska uczta”.