Celem glosy jest próba udzielenia odpowiedzi na zasadnicze pytanie o kwalifikacje prawa do zagospodarowania nieruchomości i charakter prawny jego ograniczeń. W literaturze prawniczej przeciwstawiane są sobie dwie wykluczające się koncepcje. Z jednej strony uznaje się zagospodarowanie nieruchomości jako jeden z komponentów prawa własności, w szczególności jako pochodna uprawnienia do korzystania z rzeczy, zaś z drugiej – analizowane uprawnienia uznaje się za skutek wcześniej wydanych decyzji i zezwoleń przez organy administracji publicznej. W tekście starano się wykazać, że uprawnienie do zagospodarowania nieruchomością stanowi uprawnienie cywilnoprawne, które ze względu na potrzebę zachowania ładu przestrzennego oraz zrównoważonego rozwoju terenów podlega dalej idącej reglamentacji, aniżeli inne uprawnienia właścicielskie. Zaprezentowane w tekście rozważania były prowadzone z wykorzystaniem metody dogmatycznej opierającej się na analizie obowiązujących przepisów prawnych z wykorzystaniem wnioskowań prawniczych oraz derywacyjnej wykładni prawa. Inspiracją zaś do podjęcia zarysowanego problemu było rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 stycznia 2018 r.