Artykuł stanowi próbę rekonstrukcji sporu, jaki miał miejsce w drugiej połowie XX wieku w łonie katolickiej eschatologii. Spór ten wywołał profesor teologii dogmatycznej z Tybingi, a potem z Wiednia, Gisbert Greshake, twierdząc, że zmartwychwstanie człowieka dokonuje się już w momencie jego śmierci, nie zaś dopiero na końcu czasów, podczas paruzji Jezusa Chrystusa. Punktem wyjścia dla tej teorii była reinterpretacja rozumienia pojęć materii, materialności, ciała i cielesności. Przeciwko tej teorii wystąpił Joseph Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI, broniący pozycji tradycyjnej eschatologii w tym względzie. Artykuł kończy refleksja poświęcona miejscu i wadze tej kontrowersji w kontekście odnowy katolickiej eschatologii w XX wieku oraz w teologii współczesnej.