Likwidacja Kościoła greckokatolickiego (unickiego) przez cara Aleksandra była tragicznym ciosem dla dużej części ludności we wschodnich prowincjach Królestwa Polskiego, które zostały włączone do Imperium Rosyjskiego. Dekret cesarski z 1875 r. uznał unitów za Rosjan, których należało sprowadzić z powrotem do owczarni prawosławia. Kościół rzymskokatolicki wkrótce odczuł konsekwencje trudnej sytuacji swego siostrzanego kościoła. Unici, którzy odmówili przyjęcia prawosławia, zaczęli uczęszczać na msze katolickie, na co prawo nie pozwalało. W efekcie zarówno oni sami, jak i zbory łacińskie, które je otrzymały, podlegały surowym karom. Obejmowały one wysokie kary pieniężne, więzienie lub wywózki na Syberię księży pomagających unitom, czy wreszcie likwidację kościołów katolickich na terenach uznanych za prawosławne. Nadzieje na bardziej liberalną politykę wobec Królestwa Polskiego i, co za tym idzie, poprawę sytuacji Kościoła katolickiego, rozbudziły się, gdy w Petersburgu zainicjowano szereg reform mających zaabsorbować falę porażki Rosji w wojnie rosyjsko-japońskiej i rewolucji 1905. W 1905 r. car wydał dekret gwarantujący tolerancję religijną wszystkim swoim poddanym. W praktyce gwarancjom nadawano coraz węższą interpretację. Dobrym przykładem jest spór o kościół w Opolu-Podedwdrzu w województwie lubelskim. Cerkiew, rzekomo będąca ośrodkiem wrogiej propagandy, została zamknięta i przekazana miejscowej administracji prawosławnej w 1890 r. Jednak społeczność prawosławna miała na tym terenie dość własnych kościołów – i pozostawiła ją bez opieki. Powtarzające się prośby katolików chcących ratować swój kościół były ignorowane. Po 1905 r. stanowisko władz lokalnych nie uległo zmianie, choć wydawało się, że ustawa o tolerancji religijnej usunęła wszelkie przeszkody na drodze do przejęcia Kościoła. Miejscowa ortodoksja nie myślała o wycofaniu się i zorganizowała szeroko nagłośnioną ceremonię poświęcenia cerkwi na cerkiew prawosławną. W tym momencie opolscy katolicy postanowili zwrócić na tę sprawę uwagę rosyjskiego parlamentu (Dumy). Stosowną interpolację zgłosili członkowie Klubu Polskiego w 1908 r. Na początek 1910 r. znalazła się ona na pierwszym miejscu porządku obrad i była omawiana na sześciu kolejnych sesjach. Sprawa kościoła katolickiego w Opolu-Podedworzu była sprawą lokalną, jednak jej prawdziwe znaczenie polega na tym, że skupiła szeroką i ożywioną dyskusję parlamentarną na temat stosunku Cesarstwa Rosyjskiego do narodu polskiego i katolicyzmu.