Najstarsza wersja kopiarza lubiąskiego z połowy XIII w., znajdująca się obecnie w Archiwum Państwowym we Wrocławiu, zawiera zapis dotyczący klasztoru cystersów w Byszewie-Koronowie. Notatka jest późniejsza niż sama księga: powstała w drugiej połowie XIV wieku. Wymienia siedem dokumentów wydanych przez Władysława Odonica, papieża Grzegorza IX oraz arcybiskupów gnieźnieńskich, Wincentego i Pełki, a przekazanych klasztorowi byszewskiemu. W notatce widnieje data jej powstania, czyli 5 kwietnia 1372 r. Wspomina się także o siedmiu innych dokumentach (ich kopie w Księdze Lubiąskiej oznaczono literą „a” i krzyżykiem), które nie zostały przeniesione do Byszewa-Koronowa. Wszystkie dokumenty dotyczą darowizn ziemi, dziesięcin i jurysdykcji na prawie niemieckim na terenie Nakła i Wielenia nad Notecią. Lubiąż był klasztorem macierzystym Byszewa. W konsekwencji opactwo w Lubiążu pełniło funkcję nadzorczą w stosunku do klasztoru byszewsko-koronowskiego i to zapewne było głównym powodem, dla którego wzmianka byszewska znalazła się w najwcześniejszej wersji kopiarza. Dzięki polityce konsolidacji dziesięciny cystersi z Byszewa-Koronowa stali się odbiorcami praktycznie wszystkich dziesięcin w kasztelanium nakielskim. Tymczasem klasztor w Lubiążu posiadał rozległe połacie ziemi wzdłuż Noteci w okolicach Nakła i Wielenia. Kraina była w większości dzika i czekała na osadników. Jednak ze względu na znaczną odległość od Lubiąża program kolonizacyjny poczynił niewielkie postępy. Bez konsekwencji Lubiąż przekazał ten pas ziemi swoim braciom w Byszewie-Koronowie. Przeniesienie gruntów i dokumentów zawierających odpowiednie tytuły majątkowe w 1372 r. mogło wiązać się z problemami, jakie Byszewo-Koronowo napotkało w pobieraniu dziesięciny i egzekwowaniu swoich uprawnień. Częściowa dewastacja klasztoru Byszewo-Koronowo w wyniku najazdów krzyżackich w latach 1409-1410 doprowadziła do zwrotu partii dokumentów do Lubiąża. O fakcie tym informuje inny wpis w kopiarzu.