Ostatnio spotkałem się ze stwierdzeniem, że „adaptacja jest serią procesów zachodzących w trakcie przekładu”. Adaptacja obejmuje swoim zasięgiem nie tylko coraz szersze kręgi kina czy sztuki, ale również naszego życia, a samo pojęcie adaptacji ulega ciągłemu rozszerzaniu. Celem głównym artykułu jest pokazanie, że adaptacja filmowa jest przykładem wzoru przekładu multimodalnego. Na skutek tego otrzymujemy zupełnie nowy tekst, jakim jest film w kontraście do jego literackiego pierwowzoru. Aby pokazać, że adaptacja filmowa jest przykładem wzoru przekładu multimodalnego, ujmę ją od strony językoznawczej, co dla niektórych wyda się zapewne czymś nowym. Słowa modalność czy tekst multimodalny będą przewijały się w artykule często. Przy okazji artykułu zaprezentuję też drobną część badań prowadzonych nad filmem od strony językoznawczej w Wyższej Szkole Filologicznej we Wrocławiu.