W przedwojennej Polsce cerkiew greckokatolicka liczyła trzy diecezje należące do greckokatolickiej prowincji kościelnej lwowskiej. Jedną z tych diecezji była diecezja przemyska. W II. Rzeszy do utworzenia niepodległego państwa ukraińskiego Kościół greckokatolicki cieszył się niemal nieograniczoną wolnością. Po zajęciu tych terenów przez Związek Radziecki w 1944 r. wszelka działalność tego kościoła została przerwana. Zwołany w marcu 1946 r. na polecenie władz sowieckich synod lwowski podjął decyzję o przymusowym zjednoczeniu Kościoła greckokatolickiego z prawosławnym, a przeciwstawnych sobie biskupów i duchownych greckokatolickich prześladowano lub więziono. W powojennej Polsce Kościół greckokatolicki został skutecznie sparaliżowany bez jakichkolwiek działań prawnych, znosząc administrację kościelną, instytucje i mienie. Kościoły grekokatolickie obecnie w diecezji przemyskiej obrządku łacińskiego zostały uznane za własność państwową i często znajdowały zastosowanie świeckie, nieodpowiednie dla budynków kościelnych. Chociaż biskupi przemyscy wykorzystywali szereg dawnych cerkwi greckokatolickich do celów kultu łacińskiego, władze państwowe uniemożliwiły im włączenie większości kościołów, a około 109 kościołów pozostało państwowych i w większości popadło w ruinę. Taki stan rzeczy trwał do 1989 r., kiedy to ponownie został legalnie powołany Kościół greckokatolicki.