Przejdź do głównego menu Przejdź do sekcji głównej Przejdź do stopki

Tom 104 (2005): Nasza Przeszłość

Artykuły

Powiązania rodzinne wewnątrz wspólnoty zakonnej na przykładzie krakowskich bernardynek

  • Małgorzata Borkowska OSB
DOI: https://doi.org/10.52204/np.2005.104.71-85  [Google Scholar]
Opublikowane: 30.12.2005

Abstrakt

Niewiele jest w Polsce klasztorów, których metryki prowadzone były z taką dokładnością, aby wpisywać imiona rodziców każdej zakonnicy: na ponad sto, zaledwie 13 klasztorów. Nawet wtedy, jeśli zakonnice należały do rodzin, które nie pozostawiły po sobie śladu w księgach heraldyki i genealogii, lub nie pozostawiły one żadnego śladu, nie ma raczej szans na ustalenie dokładnego stopnia pokrewieństwa (lub jego braku) pomiędzy dwiema zakonnicami noszącymi to samo nazwisko. Aby więc spróbować, trzeba wybrać klasztor, którego zakonnice w większości należały do bogatej szlachty i których księgi metrykalne są kompletne. Idealnym do tego celu wydaje się klasztor sióstr franciszkanek III Zakonu, założony w Krakowie w roku 1646. Od tej daty do roku 1805 (czyli mniej więcej końca okresu) mieszkało w nim 100 sióstr. Spośród nich 15 było pochodzenia mieszczańskiego; 85 miało nazwiska znane w heraldyce; z nich ponownie 39 pochodziło od rodziców wymienionych w księgach heraldycznych, istnieje więc szansa na bardzo dokładne ustalenie ich więzi rodzinnych. Najłatwiej jest ustalić więzy po stronie miecza. Wśród 100 zakonnic było tylko 71 nazwisk; spośród nich 51 występuje tylko raz, a 20 powtarza się; co oznacza, że 49 zakonnic na 100 miało własne siostry lub kuzynki, ciotki i siostrzenice w tej samej wspólnocie. W trzech przypadkach nazwisko to noszą aż cztery zakonnice; w trzech przypadkach trzy; w czternastu przypadkach dwie. Więzi po stronie kądzieli są często domniemane; jest ich jednak mnóstwo i na 100 zakonnic jest tylko 30, które nie wydają się być (na pewno lub prawdopodobnie) spokrewnione z żadną z pozostałych. Wiele rodzin jest ze sobą powiązanych na wiele sposobów; gdybyśmy mieli więcej danych, prawdopodobnie udałoby się znaleźć znacznie więcej powiązań. Biorąc pod uwagę fakt, że takie więzi były wówczas znacznie bardziej cenione i o wiele lepiej pamiętane niż dzisiaj, wspólnota wydaje się być niemalże kręgiem rodzinnym. Liczba tych więzi jednak z czasem maleje: obejmują one 9/10 gminy przed 1700 r., ale już około 1800 r. jedynie połowę.

Bibliografia

  1. Gustaw R., Klasztor i kościół św. Józefa sióstr bernardynek w Krakowie, Kraków 1947. [Google Scholar]

Downloads

Download data is not yet available.