Papież Franciszek wielokrotnie wskazywał na starożytne herezje gnostycyzmu i pelagianizmu jako aktualne zagrożenia dla Kościoła. Misterium Wcielenia pozwala dostrzec trzy znamiona gnostycyzmu w Kościele: bezcielesność, ideologizację oraz światowość. Rewersowi negatywnej charakterystyki gnostyckich tendencji odpowiada awers pozytywnie sformułowanych prawd teologicznych. Papieżowi chodzi o Kościół będący w drodze, wychodzący z siebie, ewangelizujący i zaangażowany społecznie (społeczny wymiar głoszenia kerygmy). Kościół uwolniony z tendencji gnostyckich to Kościół właściwych relacji z Bogiem, ludźmi, a nawet całym światem stworzonym. Następca Piotra staje się strażnikiem pilnującym, by otrzymana wiara była wprowadzana w życie (prymat rzeczywistości nad ideą). Przestrzega przed zbawieniem sprowadzonym do samego wnętrza, które więzi człowieka w immanencji uczuć lub wiedzy. Chrystus jest dziś „dotykany” w swoim Ciele, a zwłaszcza w „ostatnich” członkach Ludu Bożego („opcja na rzecz ubogich”).